Vis Plantis to polska marka, która od jakiegoś czasu zawładnęła moje serce. Polski producent, naturalne składniki i schludnie wyglądająca szata graficzna skłoniła mnie do przetestowania ich produktów. Od jakiegoś czasu zmagam się z typowymi problemami skóry trądzikowej. Znalazłam krem do twarzy od Vis Plantis i nie ukrywam, że spełnił moje oczekiwania. Specjalnie dla Was postanowiłam przetestować skład i wskazać, które składniki są według mnie dobre, a które niekoniecznie.
Vis Plantis Problem Skin — krem do twarzy przeciwtrądzikowy — co to za produkt?
Krem Vis Plantis przeznaczony jest do pielęgnacji skóry trądzikowej, tłustej i mieszanej. Mogą z niego również korzystać osoby ze skórą z tendencją do zmian łuszczycowych i łojotoku. Po kilku użyciach mogę stwiedzić, że krem skutecznie łagodzi podrażnienia, subtelnie redukuje niedoskonałości, zmniejsza widoczne zmiany skórne i sprawia, że nie „wyskakują” nowe.
Co należy wiedzieć przed użyciem? Krem może plamić ubrania. Warto również przed pierwszą aplikacją zrobić próbę na niewielkim obszarze skóry. Kremu nie wolno nakładać na otwarte rany i ostre stany zapalne. Jeśli jesteśmy w trakcie lub podczas kuracji przeciwtrądzikowej, przed użyciem warto skonsultować się z lekarzem.
Jak aplikować? Krem stosujemy raz dziennie. Ja robię to wieczorem. Cienką warstwę nakładam na swoje problematyczne miejsca i delikatnie wklepuje.
Analiza składu Vis Plantis Problem Skin — krem do twarzy przeciwtrądzikowy
Skład kosmetyku prezentuje się następująco:
- Aqua, Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Urea, Glycerin, Betaine, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Ceteareth-20, Cetyl Alcohol, Betula Alba Oil, Linum Usitatissimum Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Panthenol, Retinyl Palmitate, Dimethicone, Sodium Polyacrylate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Ascorbic Acid, Parfum, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Disodium EDTA, Alpha- Isomethyl Ionone, Coumarin, Limonene
Marka informuje, że głównym składnikiem tego preparatu jest dziegieć. Jest to olej, który pozyskuje się z kory brzozowej. Odpowiada on za regulację mikroflory skóry i łagodzenie zmian. Krem charakteryzuje się specyficznym zapachem dziegciu i nie ukrywam, że nie każdemu się spodoba.
Analiza składu. Kosmetyk zawiera aż 15 składników godnych polecenia. Zaliczamy do nich:
- Aqua — woda to naturalny rozpuszczalnik, który jest podstawą większości kosmetyków.
- Ethylhexyl stearate — to tłusty emolient, który odpowiada za tworzenie na skórze i na włosach odżywczego filmu. Działa wygładzająco i zapobiega odparowywaniu wilgoci. Dodatkowo chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
- Caprylic — to tłusty emolient, który natłuszcza i nawilża skórę. Ułatwia aplikację kosmetyków i zwiększa lepkość.
- Glycerin — wykazuje działanie nawilżające. Jest to humektant łagodzący podrażnienia i przyspiesza regenerację skóry.
- Cetearyl alcohol — odżywia skórę i włosy. Ułatwia rozprowadzenie kremu i zapobiega odparowywaniu wilgoci z organizmu.
- Linum usitatissmum (linseed) seed oil — jest to olej lniany otrzymywany z tłoczenia nasion na zimno. Działa przeciwzapalnie. Przyspiesza gojenie się ran i redukuje zaskórniki. Sporawdza się w przypadku cery tłustej.
- Olea europea friut oil — jest to oliwa z oliwek, która jest silnym przeciwutleniaczem. Sprawdza się w leczeniu trądziku i oraz w kuracjach na atopowe zapalenie skóry.
- Allantoin — jest to pochodna mocznika, która wykazuje działanie wygładzające i zmiękczające. Allantoina łagodzi podrażnienia i wspiera regenerację naskórka.
- Panthenol — to składnik pielęgnacyjny, który polecany jest dla osób z cerą suchą. Wzmacnia naczynka krwionośne, przyspiesza gojenie i łagodzenie podrażnień.
- Tocopherol — to witamina E, która rozpuszczalna jest w tłuszczach.
- Ascorbyl palmitate — to pochodna kwasu askorbinowego, która rozpuszcza się w oleju i alkoholu etylowym. Składnik ten stymuluje ukrwienie skóry, rozjaśnia plamy i przebarwienia. Dodatkowo opóźnia starzenie się skóry i pomaga spłycić zmarszczki.
- Citric acid — to kwas cytrynowy, który rozpuszcza się w wodzie. Jest to naturalny składnik.
- Ascorbic acid — to witamina C biorąca udział w syntezie kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Wykazuje działanie odmładzające i poprawia kondycję skóry.
- Disodium EDTA — to popularny konserwant, który zapobiega zmianie zapachu i barwy kosmetyków. Działa zmiękczająco i skutecznie chroni dany preparat przed zepsuciem.
- Coumarin — posiada specyficzny trawiasty zapach. Występuje w roślinach storczykowych i motylkowatych. Substancja ta może występować m.in. w preparatach do golenia i kąpieli. Jest to kompozycja zapachowa, która jest w 100% bezpieczna w użytkowaniu.
W kremie znajdziemy również kilka kontrowersyjnych składników takich jak:
- Imidazolidinyl urea — to popularny w kosmetyce środek konserwujący, który uważany jest za toksyczny. Składnik ten może powodować stany zapalne. Maksymalne stężenie w preparacie może wynosić 0,6%.
- Cocamidopropyl betaine — to składnik, który poprawia pienienie się kosmetyków. To składnik myjący. Ten składnik jest bezpieczny, ale w niektórych przypadkach może powodować przesuszenia skóry wrażliwej.
- Retinyl palmitate — tego składnika powinny unikać kobiety w ciąży.
- Parfum — to substancje zapachowe, które w przypadkach skóry wrażliwej mogą uczulać. Pod pojęciem “parfum” w kosmetykach może kryć się nawet 3000 substancji chemicznych.
- Alpha isomethyl ionone — to składnik znajdujący się na liście alergenów. Może powodować podrażnienia skóry.
Jak sprawdzić, czy kosmetyk ma dobry skład?
W rozszyfrowaniu składu przychodzi skrót INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingridients), który dokładnie opisuje jakie składniki znajdują się w danym preparacie. Lista składników może się składać np. z anglojęzycznych lub łacińskich nazw. Pod nazwami z łaciny kryją się często nazwy roślin. Po angielsku umieszczone są związki chemiczne.
W składzie znaczenie ma także kolejność. Zazwyczaj składniki są umieszczone w kolejności malejącej. Zawsze najwięcej składnika jest tego, który jest na pierwszym miejscu listy.
Co z certyfikatami?
Nie ma co ukrywać, że naturalne kosmetyki są najlepsze. W sytuacji, gdy nie mamy czasu i wiedzy na analizowanie składu, to z pomocą przychodzą certyfikaty. Marka Vis Plantis posiada takie certyfikaty jak:
- Viva dla wegetarian i wegan,
- Love Cosmetics Awards,
- Kobieca Marka Roku,
- Laureat Glamour Glammies.
Vis Plantis to kosmetyki, które mogę polecić. Ciekawy skład i niesamowite działanie sprawiają, że krem od marki Vis Plantis na dłużej zagości podczas moich rytuałów pielęgnacyjnych.